Prażone, prażuchy, pieczone, pieczonki, duszonki, ... w zależności od części Polski nazwy są różne, lecz jest to potrawa jednogarnkowa rodem ze Śląska ale polecam ją wszystkim jako uzupełnienie np. gdy zapowiada się dłuższe spotkanie grillowe.
Potrzebne są :
- główka białej kapusty ( min 1,5 kg )
- 40 dag boczku
- skóra z boczku
- 2 kawałki kiełbasy
- 3 pieczarki ( większe )
- 6-7 większych ziemniaków
- sól, pieprz, odrobina mielonego kminku, zioła prowansalskie
- 2 papryczki chili ( opcjonalnie )
Przygotowanie :
Z kapusty ściągam ok 8 całych liści, resztę drobno szatkuję, boczek kroję w paseczki, kiełbasę w pół talarki, pieczarki w piórka, ziemniaki w większą kostkę a papryczkę chili drobno siekam.
Kociołek smaruję odrobiną tłuszczu np. oliwą. Zaczynam od ułożenia na samo dno skóry z boczku, następnie układam 2 - 3 liście kapusty i kolejno wszystkie składniki warstwami, kiełbasa z boczkiem, poszatkowana kapusta, przyprawy, ziemniaki, pieczarki i znowu kiełbasa z boczkiem, ....
Wraz ze wzrostem składników w kociołku dokładam pozostałe liście kapusty na ścianki. Całość na sam koniec ugniatam i przykrywam jeszcze 2 liśćmi kapusty.
Prażę 1,5 - 2 godzin na stałym płomieniu ( jak na zdjęciach )
Jeśli trzeba to można delikatnie przemieszać ale ja staram się nie mieszać. Pod koniec można zdjąć pokrywkę aby nieco odparowały.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz