Nadziewane roladki wieprzowe to jeden z pomysłów na najzwyklejszą karkówkę. Pomysł zrodził się wczoraj rano naprawdę spontanicznie. Kupiłem 1,5 kg karkówki na popołudniowego grilla i jak zwykle poniosła mnie wyobraźnia.
Składniki (na ok 15 kawałków) :
- 1,5 kg karkówki wieprzowej
- 15-20 plastrów boczku wędzonego pażonego
- 1 średnia cukinia
- śliwki Kalifornijskie suszone
- marynata => TUTAJ PRZEPIS
Kupując karkówkę najlepiej wybierać taką "mało przerastaną".
Karkówkę kroję w takie słuszne kawałki w kształcie prostokąta (80-100 gram) i marynuję w marynacie miodowo-musztrdowej przez 3-4 godziny w lodówce. Po tym czasie z cukinii odcinam końce i obieraczką do warzyw ścinam ją na plastry. Śliwki suszone przygotowuję krojąc na połówki.
Na plasterku boczku układam plaster cukinii, na to kładę kawałek karkówki którą nacinam a w to nacięcie wkładam śliwkę. Całość zawijam w roladkę. Roladki nabijam na patyk szaszłykowy i grilluję.
Grillowanie powinno być spokojne, aby karkówka ładnie doszła w środku a boczek się zbytnio nie zarumienił.
Karkówka nadziewana śliwką i zawijana w boczek z cukinią smakuje naprawdę wybornie a miodowo-musztardowo marynata idealnie dopełnia smak.
Troszeczkę żeśmy się wczoraj zasiedzieli "aby wszystko zjeść" :) więc grillowe ognisko zrobiło świetny klimat.
Wyglądają wspaniale - apetycznie i na bogato. Założę się, że sąsiedzi zwabieni zapachem przychodzili tłumami "pożyczyć szklankę cukru" :)
OdpowiedzUsuń